niedziela, 4 grudnia 2011

8 grudzień 2011

Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP Rok B

EWANGELIA Łk 1,26–38
W szóstym miesiącu posłany został od Boga anioł Gabriel do galilejskiego miasta, które się nazywa Nazaret, do dziewicy wydanej za mąż człowiekowi imieniem Józef, z rodu Dawida. Imię tej dziewicy Maryja. Kiedy wszedł do niej, powiedział: "Raduj się, obdarzona łaską, Pan z tobą". Ona zmieszała się na tę wypowiedź i zastanawiała się, skąd takie pozdrowienie. Wtedy rzekł jej anioł: "Nie bój się, Maryjo, bo zyskałaś łaskę u Boga. Oto poczniesz w swoim łonie i urodzisz Syna. Nazwiesz Go imieniem Jezus. On będzie wielki. Będzie nosił imię: "Syn Najwyższego". Jemu Pan Bóg da tron Dawida, Jego ojca, i będzie na wieki królem nad plemieniem Jakuba. Jego panowanie nie będzie mieć końca". Wtedy Maryja zapytała anioła: "Jak to będzie, skoro męża [jeszcze] nie znam?" Na to odrzekł jej anioł: "Duch Święty przyjdzie do ciebie i moc Najwyższego okryje cię swoim cieniem. Dlatego Owo Rodzące się będzie nosić imię "Święty", "Syn Boży". A oto Elżbieta, twoja krewna, ona również poczęła syna mimo swojej starości. To już szósty miesiąc dla tej, którą nazywają "Jałowa". Bo dla Boga żadna rzecz nie jest niemożliwa". Maryja odpowiedziała: "Oto służebnica Pana. Oby mi się stało według twojego słowa". Wtedy anioł odszedł od niej.

Apel ewangeliczny


1. Stańcie w kółku, postawcie na środku świecę i rozpocznijcie modlitwą.
2. Odczytajcie na głos ze zrozumieniem dwukrotnie fragment Pisma świętego
3. Wstęp:
„Niech mi się stanie według twego słowa...” Ludzie często nie są zadowoleni ze swojego życia i chcą, żeby coś się w nim zmieniło. Wzdychają: „Co to za życie...”. Doświadczając trudów, zwracają sęi do Boga z prośbą o pomoc. Jednak w ich modlitwie brakuje otwartości – modląc się, głównie proszą...Niewiele zastanawiają się na tym, co już otrzymali. Prosząc, bardzo precyzyjnie określają, w jaki sposób – zdaniem – Bóg powinien zadziałać. Gdzieś w głębi ogarnia ich lęk na myśl, że mogliby trcochę puścić wodze i dać się prowadzić. Chcieliby, żeby Bóg zmieniał ich życie, ale w sumie... żeby za wiele nie zmienił. Boją się, że Pan poruszyłby rudne tematy, wymagałby zbyt wiele, a może nawet coś odebrał. Obawiają się, że musieliby zmienić swe plany.
Mimo niepewności zdobądź się więc na szczere wezwanie: „Niech mi się stanie według Twego słowa” i ufnie obserwuj, jak Pan zmienia twoje życie.
Pytania pomocnicze do zrozumienia słów Pisma św.
1) Jak myślisz, jak wyglądał anioł gdy wszedł do domu Maryi?
2) Jak się czuła Maryja gdy zobaczyła i usłyszała słowa anioła? Myślisz, że się spodziewała takiego niezwykłego gościa? Jak Ty byś zareagował gdyby ktoś taki przyszedł do Ciebie?

4. Rozważanie:
Niech jedna z Was opowie całe zdarzenie własnymi słowami i zastanówcie się całym zastępem nad słowami „Oto służebnica Pana. Oby mi się stało według twojego słowa.”
Czy umiesz powiedzieć Bogu „Niech się stanie według Twojego słowa”? Zgadzasz się z uśmiechem na te wydarzenia, których się nie spodziewałeś, a które Ci się nie podobają?

Zakończenie:
Odśpiewajcie jakąś piosenkę Maryjną:
Maryjo śliczna Pani, Matko Boga i ludzi na ziemi...

Zakończcie Apel Ewangeliczny modlitwą lub znakiem krzyża.

Katarzyna M. Czerwińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz